Mutualizm nie tylko występuje w przyrodzie. Tak samo jak drzewa takie jak akacja kooperują z mrówkami, dając im schronienie oraz pokarm, a mrówki odwdzięczają się, broniąc roślinę przed pasożytami, tak samo w handlu możemy spotkać przykłady współpracy pomiędzy markami, które są korzystne dla obu stron.
Koncepcja sprzedaży typu “sklep w sklepie” polega na tym, że właściciel marki lub sprzedawca detaliczny zajmuje miejsce w sklepie innego sprzedawcy i wyposaża je, aby zapewnić przestrzeń sprzedażową przeznaczoną dla produktów tej drugiej firmy. Zamiast otwierać nowe oddziały, wybierany jest partner, który również może czerpać korzyści z integracji oferty firmy (sytuacja win win). Sklep hostingowy zdobywa większą liczbę klientów i jest w stanie uzyskiwać stałe przychody z hostowanego sklepu w postaci wynajmu. Hostowana firma uzyskuje dostęp do tańszych zasobów takich jak przestrzeń, lokalizacja czy siła robocza.
Jednym z przykładów takiego sposobu współdzielenia powierzchni handlowej jest Umbro, którego punkty w 80% są typu „shop-in-shop” a pozostałe to samodzielne sklepy monobrandowe. Korzyści dla obu sprzedawców to m.in. wspólne koszty, marketing czy wzajemne generowanie popytu.
W Polsce taki układ jest popularny na stacjach benzynowych czy w supermarketach, gdzie możemy np. kupić kanapkę Subwaya bądź wypić kawę od Costy, jednocześnie robiąc zakupy czy tankując auto.
Badanie przeprowadzone przez naukowców ze szkół biznesowych wykazało, że układ działa, ponieważ najemca oferuje najlepszą lokalizację, zaś wynajmujący przestrzeń osiąga wyższy zysk niż w przypadku modelu hurtowego, konsument zaś otrzymuje niższą cenę i lepszą obsługę.
Pomimo rozpowszechnienia zakupów online, fizyczny sklep detaliczny jest nadal jednym z najskuteczniejszych sposobów zachęcania do spontanicznych decyzji zakupowych, dlatego koncepcja “shop in shop” zdaje egzamin – w szczególności jeśli sklepy posiadają nakładające się grupy docelowe, co prowadzi do zaskakujących wzrostów sprzedaży po obu stronach.
W dzisiejszym środowisku handlu detalicznego istnieją różne definicje koncepcji systemu „sklep w sklepie”: Dla większości termin ten odnosi się po prostu do oddzielnej części powierzchni handlowej, która jest zarezerwowana dla określonej marki lub sprzedawcy. Tak wydzielona powierzchnia sklepowa zazwyczaj wykorzystuje inne oprawy handlowe unikalne dla prezentowanej marki, co wizualnie odróżnia tożsamość produktu od otaczających go marek konkurencyjnych i ich sklepu w przestrzeniach sklepowych. W najbardziej rozbudowanym pomyśle sklepu w sklepie możemy się spotkać z oddzielną strefy zakupów, z własnymi dedykowanymi sprzedawcami, a nawet z własną kasą.
Produkty mogą być prezentowane we własnej przestrzeni bez wpływu tożsamości marki konkurencji. Wizualne zróżnicowanie w stosunku do sklepu hosta sprawia, że lokalizacja Twojego produktu w obrębie sklepu będzie łatwa do zidentyfikowania. Oczywiście akcje promocyjne oraz kampanie marketingowe maksymalizują efekty takich działań.
Działania marketingowe można wesprzeć również strategicznym dodatkowym umieszczeniem wolnostojących jednostek wystawowych. Zwłaszcza w przypadku dużych powierzchni handlowych, w których występuje mnóstwo różnych produktów i marek – tak jak w przypadku koncepcji sklepu wielobranżowego – systemy shop in shop mogą być wykorzystywane do niezawodnego odwrócenia uwagi klienta od konkurencyjnych produktów.
Zdjęcie główne: Polina Tankilevitch/pexels.com