Hasztagi to jeden z najskuteczniejszych sposobów na zaistnienie w sieci. Nieważne czy prowadzisz bloga, fanpage na Facebooku, czy profil na Instagramie – dzięki hasztagom Twoja strona ma szansę dotrzeć do znacznie szerszego grona niż tylko Twoi obserwujący. Podpowiadamy, czym kierować się w wyborze hasztagów w swoich postach.
By były często wyszukiwane, hasztagi muszą być oryginalne. Przecież żaden poważny potencjalny klient nie wyszukuje hasztagów typu: #dziendobry, #beautiful, #sunnyday. Żeby wyróżnić się i dać klientom okazję natrafienia na Twój post, hasztagi muszą być unikalne. Jednym z nich może być nazwa Twojej firmy, innym branża, jaką się zajmujesz, nazwa produktów, jakie oferujesz. Tagi do posta muszą być dopasowane do tego, co robi firma, którą chcesz reklamować. Oczywiście poza nimi możesz dodać jakiś mało znaczący hasztag typu #kwiaty, ale będzie on całkowicie zbędny. Nieco inne zasady panują, jeśli chodzi o posty ze zdjęciami. W tej sytuacji hasztagów pozornie bezsensownych może wyszukiwać na przykład pasjonat fotografii w poszukiwaniu inspiracji. Pamiętaj jednak, by hasztagi były krótkie i ogólne. Dla przykładu: #kwiaty, zamiast: #niebieskieniezapominajki.
Kiedyś, zwłaszcza na Instagramie, tagów dodawało się więcej, niż treści posta. Pod kilkoma sensownymi zdaniami pojawiało się co najmniej 10 wersów samych hasztagów. Teraz jest to już duże faux pas, uznawane za spamowanie i żebranie o puste wyświetlenia. Jeśli chcesz, żeby Twoja firma była pozytywnie postrzegana i traktowana poważnie, postaw na kilka, zamiast kilkudziesięciu hasztagów. To będzie wyglądać znacznie lepiej i wzbudzi u klientów większą sympatię. Tagi mogą być także częścią tekstu, wyróżnij słowa klucze w pisanym przez Ciebie poście, ale nadal pamiętaj, żeby oszczędzać na ilości, by tekst nie wyglądał spamersko.
Każdy pamięta listy popularnych hasztagów na różnych portalach społecznościowych – na Twitterze funkcjonują one nadal. Choć nie korzysta się z nich już w taki sposób, jak kiedyś, nadal warto mieć oko na trendy w tagach, by wiedzieć, co przynosi największe zasięgi. Z taką wiedzą będziesz na bieżąco z nowinkami i będziesz pisać posty na czasie, zamiast na oślep pisać o czymkolwiek. Pamiętaj jednak, że nie możesz wrzucić na koniec postu tagów zupełnie niezwiązanych z tematem i treścią posta.
Jeśli już jesteśmy przy temacie dopasowywania tagów do treści, kilka słów o tym. Hasztagi zawsze muszą być dopasowane do treści posta lub zdjęcia. Jeśli na zdjęciu nie pojawia się na przykład zachód słońca, nie dodawaj takiego tagu, nawet jeśli jest bardzo popularny. To samo tyczy się pomijania hasztagów. Jeśli na zdjęciu coś jest bardzo wyraźne i oczywiste, na przykład właśnie wspomniany zachód słońca, postaraj się wpleść to w hasztagi. Tagowanie postów ze zdjęciami rządzi się nieco innymi prawami, ponieważ ktoś, kto szuka wizualnej inspiracji, może wyszukiwać hasztagów w poszukiwaniu zdjęć.
Na zaistnienie w sieci jest wiele różnych sposobów, jednak używanie hasztagów i przemyślane tagowanie to jedna z najbardziej skutecznych metod na rozpowszechnienie swojej marki w Internecie. Jeżeli zależy Ci na szerokich zasięgach i pozyskiwaniu nowych klientów za pośrednictwem mediów społecznościowych, poszerzaj i wykorzystuj swoją wiedzę na temat hasztagów.
Przeczytaj też: https://medialis.pl/news/koniec-ery-naszej-klasy/
Zdjęcie główne: irfanahmad/pixabay.com
