Wiemy już na pewno, że w tegorocznym sylwestrowym programie TVN-u zabraknie gali sylwestrowej. Wszystkiemu winna jest pandemia. Nocnym koncertem uraczą nas za to TVP oraz Polsat.
Stacja TVN, po raz pierwszy od wielu lat, zrezygnowała z organizacji imprezy sylwestrowej. Zamiast tego zaproponowała swoim widzom maraton filmów fabularnych: „Nigdy w życiu” (z Danutą Stenką w roli głównej), „Pieniądze to nie wszystko” (w roli głównej Marek Kondrat), „American Pie II” i „Świadek koronny”.
Wbrew wcześniejszym doniesieniom, Polsat postanowił kontynuować tradycję sylwestrowego koncertu. Tym razem impreza nie odbędzie się na scenie, ale będzie transmitowana z warszawskiego studia. Na scenie zobaczymy m.in. Bajm, Alicję Majewską, Dodę, Sylwię Grzeszczak, Dawida Kwiatkowskiego oraz Michała Szpaka. Nie zabraknie także zagranicznych gości. W tej roli pojawią się zespoły Boney M, Fun Factory oraz Loona. Dyrektor programowa Polsatu, Nina Terentiew, już ogłosiła Sylwestra stacji jako „największą domówkę w kraju”.
Telewizja Polska jako jedyna zdecydowała się na organizację koncertu w niemal niezmienionej formie. Impreza ma się odbyć w ostródzkim amfiteatrze. Stacja zapewnia, że będzie zorganizowana „legalnie i z zastosowaniem się do wszelkich obostrzeń”. Mimo wszystko wielu widzów patrzy na decyzję nadawcy dość sceptycznie.
Głównymi gwiazdami imprezy będą Cleo, Zenek Martyniuk, Marcin Miller z zespołu Boys, Golec uOrkiestra, Zakopower oraz dwie zwyciężczynie Eurowizji Junior, czyli Roksana Węgiel oraz Viki Gabor. Zgodnie z ramówką koncert rozpocznie się o 19:55.
