Nie da się ukryć, że memy już dawno zdominowały środowisko internetowe i przestały ograniczać się wyłącznie do roli „śmiesznych obrazków”. Za ich pomocą komentujemy dziś aktualne wydarzenia i wyrażamy swoje poglądy. Memiczny trend postanowiła podchwycić Łódź.
Miasto zdecydowało się mówić o polityce miejskiej obrazkami. Statystyki pokazują, że był to wyjątkowo dobry ruch.
Jak wynika z raportu trendów na Facebooku, profil Łodzi to najchętniej obserwowany profil miejski, który wyprzedził m.in. stolicę oraz Poznań.
Wpływ na to, że Łódź założyła żółtą koszulkę lidera, mogło mieć oczywiście więcej czynników. Śmiało jednak można założyć, że istotną składową tego sukcesu jest wykorzystanie współczesnych środków wyrazu i bycie na bieżąco z internetowymi trendami.
Miasto postanowiło np. w zabawny sposób skomentować rosnącą liczbę narodzin obywateli Łodzi:
A także (przyznajemy, dość odważnie!) poinformować mieszkańców o nowych działaniach jednej z łódzkich firm, nawiązując do kultowego w sieci filmiku:
Memy to przyjemny sposób na przekazywanie rozmaitych informacji, jednak w ich przypadku należy zachować szczególną czujność.
Co za dużo, to nie zdrowo. Przede wszystkim, komunikacja jednostki terytorialnej nie może się ograniczać tylko do tzw. śmieszkowania i memów, za to jest to świetny sposób na urozmaicenie komunikacji z odbiorcami.
Instytucje takie, jak miasto, muszą również wyjątkowo uważać na granice dobrego smaku, sarkazmu czy czarnego humoru, które przekroczyć jest niezmiernie łatwo.
Jednak, używane od czasu do czasu i z wyczuciem, memy stanowią świetny sposób na rozładowanie napięcia i przekazanie informacji językiem młodego odbiorcy.
Zdjęcie główne artykułu: fot. Radosław Żydowicz, źródło: unsplash.com