Pandemia COVID-19 nie odpuszcza, a druga fala epidemii zbiera śmiertelne żniwo. W związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną Google Maps dodało nową funkcję, która pokazuje, ile osób jest w danym sklepie. Ma to pomóc w uniknięciu niepotrzebnego tłoku.
Druga fala epidemii uderzyła z podwójną siłą – codziennie w całej Polsce odnotowywanych jest kilkanaście tysięcy przypadków zachorowań na COVID-19. Właśnie dlatego wciąż ogromne znaczenie ma przestrzeganie reżimu sanitarnego, m.in. noszenie maseczek oraz zmniejszenie liczby osób w przestrzeni publicznej, np. w sklepach. Pomocna może okazać się nowa funkcja aplikacji.
Jeszcze do niedawna aplikacja Google Maps pokazywała tylko średnie zatłoczenie w restauracjach i innych lokalach gastronomicznych. Od teraz można również sprawdzić, ile osób znajduje się w danym sklepie czy w aptece. Dodatkowo otrzymamy informacje o miejscach, w których natężenie ruchu jest największe, bez konieczności ich wyszukiwania.